Pojawienie się białych mężczyzn

Pin
Send
Share
Send

Tego ranka Montezuma Xocoyotzin wstał ze strachu.

Obrazy komety i pozorne naturalne pożary świątyń Xiuhtecuhtli i Huitzilopochtli, a także inne dziwne wydarzenia, które miały miejsce w mieście i jego okolicach, zapowiadając, według mędrców, straszne czasy, zdominowały umysł władcy Tenochca. . Chcąc oczyścić głowę z tych myśli, Montezuma opuścił komnaty swojego królewskiego pałacu i przygotował się na spacer ze swoim dworem przez las Chapultepec, niedaleko stolicy.

Podczas podróży tlatoani zauważyli, że orzeł przelatuje nad nimi majestatycznie i od razu przypomniał sobie, że wiele lat temu jego przodkowie, prowadzeni przez księdza Tenocha, założyli Tenochtitlan dokładnie w miejscu, w którym znaleźli podobnego ptaka, wskazując migrantów koniec jego podróży i początek imponującej historii wojowników, która pozwoliła ludowi Mexica osiągnąć prawdziwą imperialną wielkość, której on, Montezuma, był teraz jej najwyższym przedstawicielem. Po południu, w swoim pałacu, tlatoani został ponownie powiadomiony o obecności dziwnych pływających „domów”, które wyglądały jak wyspy, które przemieszczały się po morzach wschodniego wybrzeża, w pobliżu Chalchihuicueyecan, w zamieszkałym regionie. dla ludzi Totonac. Zdumiony władca wysłuchał opowieści swoich posłańców, którzy rozkładając na ziemi amatorską gazetę, pokazali mu obrazowe odtworzenie tych dziwnych „wysp” zamieszkałych przez białoskórych mężczyzn zbliżających się do lądu. Kiedy posłańcy się wycofali, kapłani przekonali Montezumę, że był to jeszcze jeden ze złych znaków, które zwiastowały koniec jego panowania i całkowite zniszczenie imperium Mexica. Ta straszna wiadomość szybko rozeszła się po całym królestwie.

Ze swojej strony statki dowodzone przez Hernána Cortésa zatrzymywały się na wybrzeżu Veracruz, gdzie nawiązały pierwsze kontakty z mieszkańcami Totonacapan, którzy opowiadali Cortésowi i jego ludziom niesamowite historie o Meksyku-Tenochtitlan, budząc w Europejczykach ideę penetrować terytorium w poszukiwaniu bajecznych bogactw, które zostały im opisane. Podczas podróży, po której nastąpiła wyprawa, hiszpański kapitan spotkał ludy tubylcze, które oparły się atakom jego żądnych przygód żołnierzy, ale wręcz przeciwnie, Tlaxcalans i Huexotzincas zdecydowali się do niego dołączyć, szukając wraz z tym sojuszem, aby pozbyć się żelaznego jarzma, które Korona meksykańska nałożyła się na oba narody.

Przez strome góry wulkanów hiszpańscy żołnierze i ich rodzimi sojusznicy zbliżali się do Tenochtitlan, zatrzymując się na chwilę w Tlamacas, miejscu znanym obecnie jako „Paso de Cortés”, skąd obserwowali obraz miasta w oddali. wyspa w całej jej okazałości i wspaniałości. Długa podróż wojsk sprzymierzonych zakończyła się 8 listopada 1519 r., Kiedy Montezuma przywitał ich i umieścił w pałacu swego ojca Axayácatla; Tam, według historyków, obcokrajowcy zdali sobie sprawę, że za fałszywą ścianą ukryty jest nieobliczalny skarb azteckiej rodziny królewskiej, należącej obecnie do Montezumy.

Ale nie wszystko przebiegło w spokoju: korzystając z faktu, że Cortés musiał wrócić na wybrzeża Veracruz, aby stawić czoła karnej wyprawie Pánfilo de Narváez, Pedro de Alvarado oblegał szlachtę meksykańską w otoczonym murami ogrodzeniu Templo Mayor, w ramach miejscowych uroczystości miesiąca Tóxcatl i zabili wielu nieuzbrojonych wojowników.

Kość została rzucona. Cortés, po powrocie, próbował odzyskać kontrolę nad wydarzeniami, ale jego akcja została sparaliżowana przez ataki prowadzone przez młodego wojownika Cuitláhuaca, który na krótko objął tron ​​w Meksyku po nieszczęśliwej śmierci Montezumy.

Uciekając z Tenochtitlan, Cortés udał się do Tlaxcala i tam zreorganizował swoich gospodarzy, aby później przejść do Texcoco, skąd umiejętnie przygotował ostateczny atak lądowy i wodny na miasto Huitzilopochtli. Armie meksykańskie, obecnie dowodzone przez dzielnego Cuauhtémoc, nowego Tlatoani Mexica, zostały pokonane po heroicznym oporze, którego kulminacją było zajęcie i zniszczenie Tenochtitlan i jego bliźniaczego Tlatelolco. To wtedy Hiszpanie podpalili świątynie Tláloc i Huitzilopochtli, spopielając dawną chwałę Mexica. Przedsiębiorcze wysiłki Cortésa i jego ludzi, mające na celu urzeczywistnienie marzenia o podbiciu Meksyku, spełniły swój cel i nadszedł czas, aby zbudować zupełnie nowe miasto na krwawych ruinach, które będzie stolicą Nowej Hiszpanii. Ten orzeł, którego ujrzał Montezuma przemierzający bezkresne niebo, kiedyś śmiertelnie ranny, nie mógł już latać.

Źródło: Fragmenty historii nr 1 Królestwo Montezumy / sierpień 2000

Pin
Send
Share
Send

Wideo: KĘPNO: Na Stadionie Miejskim pojawił się mężczyzna (Może 2024).