Wulkan El Chichonal, trzydzieści lat później (Chiapas)

Pin
Send
Share
Send

Chichonal - zwany również Chichón - jest warstwowym wulkanem o wysokości 1060 m położonym w północno-zachodniej części stanu Chiapas, w górzystym regionie obejmującym gminy Francisco León i Chapultenango.

Przez niewiele ponad sto lat wulkany na południowym wschodzie Meksyku pozostawały w głębokim letargu. Jednak w nocy z niedzieli 28 marca 1982 roku o godzinie 23:32 nagle obudził się prawie nieznany wulkan El Chichonal. Jego erupcja była typu Plinian i była tak gwałtowna, że ​​w ciągu czterdziestu minut erupcyjna kolumna osiągnęła 100 km średnicy i prawie 17 km wysokości.

Wczesnym rankiem 29 czerwca deszcz popiołu spadł na stany Chiapas, Tabasco, Campeche i część Oaxaca, Veracruz i Puebla. Konieczne było wysiedlenie tysięcy mieszkańców regionu; lotniska były zamknięte, podobnie jak większość dróg. Plantacje bananów, kakao, kawy i innych upraw zostały zniszczone.

W następnych dniach wybuchy trwały nadal, a wulkaniczna mgła rozprzestrzeniła się na centrum kraju. 4 kwietnia nastąpiła silniejsza i dłuższa eksplozja niż ta z 28 marca; Ta nowa erupcja stworzyła kolumnę, która przeniknęła do stratosfery; W ciągu kilku dni najgęstsza część chmury popiołu otoczyła planetę: dotarła na Hawaje 9 kwietnia; do Japonii, 18.; do Morza Czerwonego 21 i wreszcie 26 kwietnia przecina Ocean Atlantycki.

Niemal dwadzieścia lat po tych wydarzeniach El Chichonal jest teraz odległym wspomnieniem w zbiorowej pamięci, w taki sposób, że dla wielu młodych ludzi i dzieci reprezentuje jedynie nazwę wulkanu, która pojawia się w podręcznikach historii. Aby uczcić jeszcze jedną rocznicę wybuchu i zobaczyć, w jakich warunkach panuje obecnie El Chichonal, wybraliśmy się w to ciekawe miejsce.

WYPRAWA

Punktem wyjścia każdej wyprawy jest Colonia Volcán El Chichonal, wioska założona w 1982 roku przez ocalałych z pierwotnej osady. W tym miejscu zostawiliśmy pojazdy i zatrudniliśmy młodego mężczyznę, który poprowadził nas na szczyt.

Do wulkanu jest 5 kilometrów, więc o 8:30 rano wyruszyliśmy, aby skorzystać z chłodnego poranka. Przejechaliśmy zaledwie pół kilometra, gdy nasz przewodnik Pascual wskazuje esplanadę, którą w tym czasie przekraczaliśmy, i wspomina: „Miasto było tu przed erupcją”. Nie ma śladu po niegdyś zamożnej społeczności 300 mieszkańców.

Od tego momentu staje się jasne, że ekosystem regionu uległ radykalnej przemianie. Tam, gdzie kiedyś były pola, strumienie i gęsty las, w którym mnożyło się życie zwierzęce, dziś są wzgórza i rozległe równiny pokryte głazami, kamykami i piaskiem, pokryte niewielką roślinnością. Zbliżając się do góry od strony wschodniej, wrażenie wielkości jest nieograniczone. Stoki nie sięgają więcej niż 500 m nierówności, więc podejście jest stosunkowo łagodne i do jedenastej rano jesteśmy już 300 m od szczytu wulkanu.

Krater to ogromna „miska” o średnicy jednego kilometra, na dnie której znajduje się przepiękne jezioro o żółto-zielonej wodzie. Na prawym brzegu jeziora widzimy fumarole i chmury parowe, z których wydobywa się lekki zapach siarki. Mimo sporej odległości wyraźnie słychać uciekającą parę pod ciśnieniem.

Zejście na dno krateru zajmuje nam 30 minut. Trudno wyobrazić sobie tak wspaniałą scenerię; Wielkość „misy” można porównać do powierzchni dziesięciu stadionów piłkarskich, których strome ściany wznoszą się na 130 m. Zapach siarki, fumarole i strumienie wrzącej wody przypominają nam obrazy prymitywnego świata, o którym już zapomnieliśmy.

W samym środku krateru jezioro mieni się jak klejnot w promieniach słońca. Jego przybliżone wymiary to 500 m długości, 300 szerokości i średnia głębokość 1,5 m, która zmienia się w zależności od pory suchej i deszczowej. Specyficzna tonacja wody wynika z zawartości minerałów, głównie siarki oraz osadu, który jest na bieżąco usuwany przez fumarole. Trzej moi towarzysze nie przegapią okazji, aby zanurzyć się i zanurkować w ciepłych wodach, których temperatura waha się między 33º a 34ºC, choć zwykle wzrasta do 56º.

Oprócz malowniczego piękna wycieczka po kraterze oferuje nam ciekawe niespodzianki, szczególnie na skrajnym północno-wschodnim krańcu, gdzie intensywna aktywność hydrotermalna przejawia się w basenach i wrzących źródłach; fumarole, które wytwarzają parę wodną bogatą w siarkowodór; solfatary, z których emanuje gaz siarkowy, oraz gejzery, które oferują imponujący widok. Spacerując po tym terenie zachowujemy szczególną ostrożność, gdyż średnia temperatura pary wynosi 100 ° C, ale sporadycznie przekracza 400 stopni. Szczególną ostrożność należy zachować przy badaniu „parujących podłóg” - strumieni pary wydostających się z pęknięć w skale - ponieważ ciężar osoby może spowodować osiadanie i odsłonić krążącą pod nimi wrzącą wodę.

Dla mieszkańców regionu erupcja El Chichonal była straszna i miała katastrofalne skutki. Chociaż wielu z nich z czasem porzuciło swoje posiadłości, inni byli zaskoczeni szybkością tego zjawiska i zostali odizolowani z powodu deszczu tefry i lappilli - fragmentów popiołu i skał - które zasypały drogi i uniemożliwiły ich wyjście. Po opadnięciu popiołu nastąpiło wyrzucenie strumieni piroklastycznych, lawiny płonącego popiołu, fragmenty skał i gazu poruszały się z bardzo dużą prędkością i spływały po zboczach wulkanu, grzebiąc kilka wiosek pod 15-metrową warstwą. dziesiątek rancherías, takich jak rzymskie miasta Pompeje i Herkulanum, które w AD 79 doznał erupcji wulkanu Wezuwiusz.

Obecnie El Chichonal uważany jest za umiarkowany aktywny wulkan, dlatego specjaliści z Instytutu Geofizyki UNAM systematycznie monitorują emisje pary, temperaturę wody, aktywność sejsmiczną i inne parametry, które mogą ostrzegać o wzroście aktywność wulkaniczna i możliwość kolejnej erupcji.

Powoli na ten obszar powraca życie; góry otaczające wulkan zostały pokryte roślinnością dzięki dużej żyzności popiołów, a dżunglę zasiedliła charakterystyczna fauna tego miejsca. W niewielkiej odległości powstają nowe społeczności, a wraz z nimi nadzieja, że ​​tym razem El Chichonal będzie spał na zawsze.

WSKAZÓWKI NA WYCIECZKĘ

Pichucalco ma stację benzynową, restauracje, hotele, apteki i sklepy. Wygodne jest zaopatrzenie się tutaj we wszystko, czego potrzebujesz, ponieważ w poniższych lokalizacjach usługi są minimalne. Jeśli chodzi o odzież, zaleca się noszenie długich spodni, bawełnianej koszuli lub koszuli, czapki lub czapki oraz butów lub butów do tenisa z szorstką podeszwą, która chroni kostkę. W małym plecaku każdy turysta musi mieć przy sobie minimum cztery litry wody i jedzenia na przekąskę; czekoladki, kanapki, jabłka itp. oraz nie należy zapominać o aparacie.

Autor artykułu docenia cenne wsparcie firmy La Victoria.

JEŚLI POTRZEBUJESZ DO EL CHICHONAL

Wyjeżdżając z miasta Villahermosa, jedź drogą federalną nr. 195 w kierunku Tuxtla Gutiérrez. Po drodze znajdziesz miasta Teapa, Pichucalco i Ixtacomitán. Na tym ostatnim zjedź zjazdem w kierunku Chapultenango (22 km), aż do Colonia Volcán El Chichonal (7 km). Od tego miejsca musisz przejść 5 kilometrów, aby dotrzeć do wulkanu.

Źródło: Nieznany Meksyk nr 296 / październik 2001

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Visitamos el Volcan chichonal (Może 2024).