R.L. Velarde The Devout Blood (1916)

Pin
Send
Share
Send

Dedykowana „duchom Gutiérreza Nájery i Othóna”, taki tytuł nosiła pierwsza książka wydana przez Ramóna Lópeza Velarde.

Ze względu na tematykę wielu kompozycji, które pojawiły się w tomie, książka zrobiła przyjemne wrażenie: była zgodna z nowym uznaniem życia i prowincjonalnymi gustami, które przyniosła ze sobą Rewolucja.

Wiersze takie jak niedziele na prowincji, moja kuzynka Agueda, ku pierwotnej łasce wieśniaków, z rodzinnego miasta, do patrona mojego miasta, a także środowisko, czasem religijne, inne znane, często jeszcze niewinne, erotyzm do prowincji, w ramach poezji narodowej, do kategorii tematu literackiego.

Dzięki tej książce modernistyczna poezja, która rozpoczęła się w Meksyku w prowincjonalnym mieście o kosmopolitycznych aspiracjach, stała się wyrazem obywatelskiej i narodowej prowincji. Wtedy dochodzi do momentu, w którym „uniwersalna” twórczość meksykańskich poetów nie jest już wykorzenieniem ich okoliczności, ale akceptacją wszystkich składających się na nią wartości, takich jak miejsce urodzenia, zwyczaje, zapachy. i faktury dzieciństwa, wiejskiego środowiska i wszystkiego, co ostatecznie tworzy narodową ekspresję, własną poezję.

W Pobożnej krwi poeta z Jerez również zapoczątkował swój własny romantyczny mit, ten o niefortunnej miłości do swojej pierwszej muzy. López Velarde pisze, co następuje w przedmowie do drugiego wydania:

„Wróg wyjaśniania moich procedur nawet wtedy, gdy trafna krytyka lub podłość głupoty dotknęła kwestii ogólnych, dziś przerywam tę linię milczenia.

Pragnę potwierdzić, że ze względu na swoją lojalność i legalność to wydanie jest identyczne z wydaniem z 1916 roku, bez zmiany słowa, kropki czy przecinka. Jedna nowość: w pierwszym wierszu imię kobiety, która dyktowała prawie wszystkie strony. ”

A oto, co mówi pierwszy wiersz:

Za panowania wiosny

DO JOSEFA DE LOS RÍOS 17 MARCA 1880 - 7 MAJA 1917

Umiłowani, to wiosna, Fuensanta, to właśnie kościelne namaszczenie wielkopostnych kwiatów

W duszach chorych jest słodka ulga, bo April ze swoimi aurami daje im poczucie rekonwalescencji.

Niebo jest ubrane w najlepszy błękit, a ziemia w róże, a ja ubieram się z Twoją miłością… O, chwała zakochana, zakochana, pijana miłością do Ciebie, wieczna oblubienica, szaleńczo zakochana, jak piętnaście lat, co za pierwsza pasja!

I ze szczęściem gołębi, które uciekają z klasztoru, w którym były uwięzione, i odchodzą daleko, pod błękitną obietnicą nieba i po kwiatowej ziemi, tak lecą, aby cię zobaczyć w innych klimatach, och święci, ukochani, och chorzy! które wyrosło pod imperium wiosny.

Po Devout Blood, podobnie jak Dante z Beatriz, w poezji López Velarde było wieczne pasje, wywyższenie i żałoba.

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Fuensanta Hermana Hazme Llorar.. (Może 2024).