San Blas: legendarny port na wybrzeżu Nayarit

Pin
Send
Share
Send

Pod koniec XVIII wieku San Blas zostało uznane za najważniejszą stację morską Nowej Hiszpanii na wybrzeżu Pacyfiku.

San Blas, w stanie Nayarit, to ciepłe miejsce, w którym piękno bujnej tropikalnej roślinności i spokój jego pięknych plaż idą w parze z historią łączącą ataki piratów, wyprawy kolonialne i chwalebne bitwy o Niepodległość Meksyku.

Przyjechaliśmy, gdy w oddali biły dzwony kościelne, zapowiadając mszę. Zmierzch zaczął się, gdy spacerowaliśmy malowniczymi brukowanymi uliczkami miasteczka, podziwiając rustykalne fasady domów, podczas gdy Słońce skąpało delikatnym złotym światłem niezwykłą wielokolorową roślinność z bugenwillami i tulipanami o różnych odcieniach. Byliśmy zachwyceni tropikalną atmosferą bohemy, która panowała w porcie, pełna kolorów i przyjaznych ludzi.

Rozbawieni obserwowaliśmy grupę dzieci grających w piłkę. Po chwili podeszli do nas i zaczęli nas „bombardować” niemal jednogłośnie pytaniami: „Jak się nazywają? Skąd pochodzą? Jak długo tu będą?”. Mówili tak szybko i używając tak wielu idiomów, że czasami trudno było się zrozumieć. Żegnamy się z nimi; Stopniowo odgłosy miasta ucichły, a ta pierwsza noc, podobnie jak pozostałe, które spędziliśmy w San Blas, była cudownie spokojna.

Następnego ranka udaliśmy się do delegacji turystycznej, gdzie przyjęła nas Dona Manolita, która uprzejmie opowiedziała nam o zaskakującej i mało znanej historii tego miejsca. Z dumą wykrzyknął: „Jesteś na ziemiach najstarszego portu w stanie Nayarit!”

WIELE HISTORII

Pierwsze wzmianki o wybrzeżach Pacyfiku, gdzie znajduje się port San Blas, pochodzą z XVI wieku z czasów hiszpańskiej kolonii i pochodzą od kolonizatora Nuño Beltrán de Guzmán. Jego kroniki wspominają o tym terytorium jako miejscu bogatym w bogactwa kulturowe i niezwykłą bogactwem zasobów naturalnych.

Od czasów panowania Karola III i dążąc do konsolidacji kolonizacji Kalifornii, Hiszpania uznała za ważne ustanowienie stałej enklawy interpunkcyjnej do eksploracji tych ziem, dlatego wybrano San Blas.

Miejsce to zaznaczyło swoje znaczenie ze względu na bycie zatoką chronioną przez góry - doskonałe położenie strategiczne, dogodne dla planów ekspansji kolonii - oraz ze względu na to, że w regionie znajdowały się odpowiednie pod względem jakości i ilości lasy tropikalne. produkcja łodzi. W ten sposób w drugiej połowie XVII wieku rozpoczęto budowę portu i stoczni; w październiku 1767 pierwsze statki zostały zwodowane w morze.

Główne budynki powstały w Cerro de Basilio; tam nadal można zobaczyć pozostałości fortu Contaduría i świątyni Virgen del Rosario. Port został zainaugurowany 22 lutego 1768 r., Co dało ważny impuls dla organizacji portowej, opartej na wspomnianej już wartości strategicznej oraz na eksporcie złota, szlachetnego drewna i upragnionej soli. Duże znaczenie miała działalność handlowa portu; Ustanowiono urzędy celne, aby kontrolować przepływ towarów przybywających z różnych części świata; przybył także słynny chiński naos.

Mniej więcej w tym samym czasie, pierwsze misje ewangelizacyjne na półwyspie Baja California opuściły, pod kierunkiem księdza Kino i Fray Junípero Serra, którzy wrócili do San Blas cztery lata później, w 1772 roku. najważniejsza stacja marynarki wojennej i stocznia wicekróla Nowej Hiszpanii na wybrzeżu Pacyfiku.

Między 1811 a 1812 rokiem, kiedy handel Meksyku z Filipinami i innymi krajami wschodnimi został zakazany przez port Acapulco, w San Blas miał miejsce intensywny czarny rynek, na który wicekról Félix María Calleja nakazał zamknięcie go, chociaż jego działalność handlowa była kontynuowana jeszcze przez 50 lat.

Podczas gdy Meksyk walczył o niepodległość, port był świadkiem bohaterskiej obrony przed hiszpańskimi rządami przez powstańczego księdza José María Mercado, który z wielką zuchwałością, niezłomną odwagą i garstką obdartych i źle uzbrojonych ludzi, Powstańcy, bez ani jednego strzału, doprowadzili także do kapitulacji ludności kreolskiej i hiszpańskiego garnizonu.

W 1873 roku port San Blas został ponownie odwołany i zamknięty dla żeglugi handlowej przez ówczesnego prezydenta Lerdo de Tejada, ale do dziś pełni on funkcję ośrodka turystycznego i rybackiego.

OBOWIĄZKOWI ŚWIADKOWIE WSPANIAŁEJ PRZESZŁOŚCI

Pod koniec narracji Doña Manolita pospieszyliśmy zobaczyć sceny z tak ważnych wydarzeń.

Za nami było obecne miasto, podczas gdy szliśmy starą ścieżką, która zaprowadziła nas do ruin starego San Blas.

Sprawami fiskalnymi zajmowano się w Forcie Księgowym, choć służył on również jako magazyn towarów ze statków handlowych. Został zbudowany w 1760 roku i zajęło sześć miesięcy, aby wznieść grube ciemnoszare kamienne ściany, magazyny i wyznaczone pomieszczenie do przechowywania amunicji, karabinów i prochu (znane jako prochownia).

Przechodząc przez konstrukcję w kształcie litery „L” pomyśleliśmy: „gdyby te ściany mówiły, ile by nam powiedziały”. Wyróżniają się olbrzymie prostokątne okna z obniżonymi łukami, a także esplanady i centralne patio, na którym nadal znajduje się część armat służących do ochrony tak ważnego miejsca. Na jednym ze ścian fortu znajduje się tablica nawiązująca do José María Mercado, jego głównego obrońcy.

Siedząc na małej białej ścianie i opartej o jeden z kanionów, u moich stóp znajdował się wielki wąwóz głęboki na około 40 metrów; panorama była niezwykła. Z tego miejsca mogłem obserwować teren portu i tropikalną roślinność jako wspaniałe miejsce na imponujący i zawsze niebieski Pacyfik. Krajobraz przybrzeżny zapewniał wspaniały widok z ogromnymi drzewami i gęstymi gajami palmowymi. Patrząc w kierunku lądu, zieleń roślinności zniknęła tak daleko, jak sięgał okiem.

Stara Świątynia Virgen del Rosario znajduje się kilka metrów od fortu; Został zbudowany w latach 1769-1788. Fasada i ściany, również kamienne, wsparte są na grubych kolumnach. Dziewica, która kiedyś tam oddawała cześć, nazywana była „La Marinera”, ponieważ była patronką tych, którzy przychodzili do niej prosić o błogosławieństwo na lądzie, a przede wszystkim na morzu. Ci twardzi ludzie pomagali misjonarzom podczas budowy tej kolonialnej świątyni.

W ścianach kościoła można zobaczyć dwa kamienne medaliony wykonane w płaskorzeźbie, w których znajdują się sfinksy królów Hiszpanii Carlosa III i Josefy Amalia de Sajonia. W górnej części sześć łuków podtrzymuje sklepienie, a pozostałe chór.

Oto dzwony z brązu, do których nawiązuje amerykański poeta romantyczny Henry W. Longfellow w swoim wierszu „Dzwony San Blas”: „Dla mnie, który zawsze widziałem marzenia; dla mnie, że pomyliłem nierzeczywiste z istniejącym, dzwony San Blas są nie tylko z nazwy, bo dziwnie i dziko dzwonią ”.

Wracając do miasta, udajemy się na jedną stronę głównego placu, gdzie znajdują się ruiny dawnej Służby Celnej i dawnego kapitana portu z początku XIX wieku.

TROPIKALNY RAJ

San Blas zmusiło nas do pozostania dłużej niż planowano, ponieważ oprócz swojej historii otaczają go ujścia, laguny, zatoki i namorzyny, które warto było odwiedzić, szczególnie obserwując dużą liczbę gatunków ptaków, gady i inne organizmy zamieszkujące ten tropikalny raj.

Dla tych, którzy lubią poznawać zaciszne miejsca i cieszyć się wspaniałymi krajobrazami, na uwagę zasługuje plaża La Manzanilla, skąd mieliśmy okazję podziwiać przepiękny widok panoramiczny na różne plaże portu.

Pierwszym odwiedzonym przez nas był El Borrego, 2 km od centrum San Blas. Miejsce było idealne do ćwiczeń medytacyjnych. Na brzegu było tylko kilka domów rybackich.

Cieszymy się również z zatoki Matanchén, wspaniałej zatoki o długości 7 km i szerokości 30 m; Pływamy w jego spokojnych wodach, a leżąc na miękkim piasku cieszymy się promiennym słońcem, a aby ugasić pragnienie, delektujemy się świeżą wodą z orzechów kokosowych specjalnie dla nas ściętych.

Kilometr dalej znajduje się plaża Las Islitas, utworzona przez trzy małe zatoki oddzielone od siebie skałą, z której powstają małe wysepki zwane San Francisco, San José, Tres Mogotes, Guadalupe i San Juan; było to schronienie dla odważnych piratów i korsarzy. W Las Islitas odkrywamy nieskończone zakątki i zatoczki, w których flora i fauna są prezentowane we wspaniałym ekosystemie.

Odwiedzamy również inne plaże bardzo blisko San Blas, takie jak Chacala, Miramar i La del Rey; z tego ostatniego nie wiadomo, czy nazwa odnosi się do hiszpańskiego monarchy Karola III, czy do Wielkiego Nayara, wojownika Cora, pana tego regionu przed przybyciem Hiszpanów; Tak czy inaczej, ta plaża jest piękna i, o dziwo, rzadko uczęszczana.

Ostatniej nocy wybraliśmy się do jednej z wielu restauracji położonych nad brzegiem morza, by zachwycić się pyszną i słynną portową gastronomią, a wśród niezliczonych wykwintnych dań przygotowywanych w zasadzie z produktów morskich zdecydowaliśmy się na tatemadę lisa, którą delektowaliśmy się z wielką przyjemnością.

Warto przejść się spokojnie przez to miasteczko Nayarit, które przenosi nas w przeszłość, a jednocześnie pozwala poczuć ciepłą prowincjonalną atmosferę, a także cieszyć się wspaniałymi plażami z miękkim piaskiem i spokojnymi falami.

JEŚLI PRZEJDZIE SIĘ DO SAN BLAS

Jeśli jesteś w stolicy stanu Nayarit, Tepic i chcesz dotrzeć do zatoki Matanchén, jedź autostradą federalną lub autostradą nr. 15, w kierunku północnym, w kierunku Mazatlán. Po dotarciu do Crucero de San Blas jedź dalej na zachód drogą federalną nr. 74, która zabierze Cię po przejechaniu 35 km bezpośrednio do portu San Blas na wybrzeżu Nayarit.

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Grouper and Snapper Fishing - Apalachicola, FL (Może 2024).