Najlżejsi bogowie: rzeźby z pastą z łodyg kukurydzy

Pin
Send
Share
Send

Ludy Mezoameryki zwyczajowo zabierają swoich bogów na pole bitwy. Ale kiedy zostali pokonani, ich ciężkie i nieporęczne bożki były w rękach wroga, wtedy myśleli, że boski gniew spadnie na pokonanych.

Purépecha znaleźli najlepsze rozwiązanie do transportu swoich bóstw. Dla tego ludu ludzie nie byli zdobywcami terytoriów, ale sami bogami, którzy walczyli w bitwach i poszerzali swoje królestwo.

To epickie zadanie ich boga-wojownika Curicaueri było z pewnością tym, co zainspirowało ich do odkrycia materiału tak lekkiego, że rzeźba wielkości człowieka mogła ważyć zaledwie sześć kilogramów: „Z delikatnością wykonywaną przez rzeźbiarzy, ponieważ była tak lekka, ich bogowie tej materii, aby ich bóstwa nie były ciężkie i można je było łatwo przenosić ”.

Materiał, znany jako „makaron z Michoacán” lub „pasta z trzciny kukurydzianej”, oprócz swojej lekkości, pozwolił Tarascanom na bezpośrednie modelowanie ich rzeźb. Jednak wiadomości o składzie pasty, a także technice wykonywania zdjęć są rzadkie, a nawet zagmatwane. Pierwsi kronikarze tej prowincji prawie nie znali tych wojowniczych bogów; Franciszkański Fray Martín de la Coruña kazał je spalić w 1525 roku, właśnie przybył do Tzintzuntzan. Kronikarz Fray Francisco Mariano de Torres stwierdza: „Indianie przyprowadzili żołnierzy bożków, których uwielbiali, na pierwsze wezwania, a ponieważ nie wszystkie były z tego samego materiału, paliwa (takie jak te wykonane z trzciny kukurydzianej) zostały publicznie spalone, i te z kamienia, złota i srebra zostały rzucone na oczach samych Indian w głąb laguny Zintzuntzan ”(obecnie znanej jako Jezioro Pátzcuaro).

Z tego powodu kronikarze XVI i XVII wieku mogli jedynie poświadczyć rzadkość materiału i jego walory, a nie samą technikę, stosowaną obecnie w rzeźbie chrześcijańskiej. Według La Rea: „Biorą laskę, wyjmują serce i mielą je na pastę z pastą, którą nazywają tantalizingueni, tak wspaniałą, że robią z niej wspaniałe dzieła Cristosa de Michoacána”.

Dzięki dr Bonafitowi wiemy, że tatzingueniera jest pozyskiwana z gatunku orchidei zbieranej w jeziorze Pátzcuaro w maju i czerwcu, zgodnie z kalendarzem Purepecha.

Inną ważną luką jest nieznajomość niezniszczalnej jakości materiału. Do tej pory w całym Meksyku iw niektórych hiszpańskich miastach istnieje znaczna liczba nienaruszonych obrazów wykonanych w XVI i XVI wieku. „Trwałość” obrazów wykonanych z pasty z łodyg kukurydzy nie wynika wyłącznie ze sztukaterii czy lakieru. Przypuszczalnie twórcy „cañita” wykorzystali trucizny ekstrahowane z roślin, takich jak kwiat Rus toxumo laiqacua, w celu ochrony ich rzeźb przed ćmą i innymi pasożytami.

Dzięki bezpośredniej obserwacji kilku ważnych zdjęć, takich jak Matka Boska Zdrowia, Bonafit był w stanie wykazać, że rama wykonana jest z łusek kukurydzy, w wielu przypadkach w zależności od ich wielkości i karnacji, przymocowanych do małych drewnianych podpór: " Najpierw utworzyli jądro suszonych liści kukurydzy, nadając mu kształt zbliżony do ludzkiego szkieletu. W tym celu zawiązali ze sobą liście za pomocą sznureczków pita, aw ich delikatnych częściach, takich jak palce u rąk i nóg, umieścili pióra indycze ”.

Na oprawę nałożyli pastę z łodygi kukurydzy i cebulek deltatzingeni. Pasta, początkowo o gąbczastej i ziarnistej konsystencji, musiała nabrać gęstej i drobnej plastyczności, podobnej do glinki ceramicznej. Aby zabezpieczyć i wzmocnić delikatne części, umieścili paski bawełnianej tkaniny na ramie przed rozprowadzeniem materiału. Później przykryli ramę papierem amat i rozprowadzili pastę na wierzchu.

Po wymodelowaniu i wyschnięciu pasty nałożyli warstwę pasty złożoną z bardzo drobnej gliny titlacalli, przypominającej stiuk, co pozwoliło na ulepszenie i retuszowanie obrazu. Na stiukowaną powierzchnię za pomocą kolorów ziemi nanieśli barwnik na skórę i włosy. Wreszcie doszło do polerowania na bazie schnących olejów, np. Orzecha włoskiego.

Rzemieślnicy Purépecha, oprócz wynalezienia tej techniki, „nadali ciału Chrystusa, naszego Pana, najbardziej żywe przedstawienie, jakie widzieli śmiertelnicy”, a misjonarze znaleźli bardziej odpowiednie zastosowanie; odtąd „najlżejszymi bogami świata” byłyby ewangelizujące obrazy duchowego podboju Meksyku.

Wyimaginowana pasta z trzciny, służąca chrześcijaństwu, stanowi jedną z pierwszych artystycznych fuzji między starym i nowym światem oraz jedną z najwcześniejszych estetycznych manifestacji sztuki metyskiej. Materiał i technika rzeźbiarska to wkład autochtonów, technika inkarnacji, kolorystyka, rysy twarzy i proporcje ciała są pochodzenia europejskiego.

Vasco de Quiroga, wrażliwy na wartości kultury Purépecha, promował tę sztukę w świecie Nowej Hiszpanii. Po przybyciu do Tzintzuntzan, wciąż licencjonowany Quiroga był zdumiony materiałem, z którego tubylcy wykonali na prośbę braci franciszkańskich Chrystusa w całości. Oprócz swojej lekkości zaskoczyła go plastyczność materiału do drobnego modelowania. Stąd przydomek „doskonałości Michoacán”, który nawiązuje do rzeźb wykonanych z pasty z trzciny kukurydzianej.

W latach 1538-1540, jako biskup, Quiroga powierzył wytwarzanie Matki Boskiej Zdrowia, Pani Providencia de Michoacán i Królowej Szpitali tubylczemu Juanowi del Barrio Fuerte, któremu pomagał franciszkanin Fray Daniel, nazywany Włoski ”, znany z haftu i rysunków.

Jej pierwszym ogrodzeniem był stary Hospital de la Asunción i Santa María de Pátzcuaro; Jego sanktuarium, bazylika nosząca jego imię, gdzie nadal jest czczony z wielką wiarą i oddaniem.

Quiroga założył również szkołę rzeźby Pátzcuaro, w której przez prawie trzy stulecia wykonano niezliczone obrazy i krucyfiksy.

Według relacji kronikarzy, Quiroga założył również warsztat robienia zdjęć trzciny kukurydzianej w szpitalu Santa Fe de la Laguna. Zgodnie z bardzo osobliwą formą organizacji społecznej, wśród miasteczek położonych nad brzegiem jeziora Pátzcuaro jest bardzo prawdopodobne, że biskup wyznaczył Santa Fe - o bardziej tradycyjnym charakterze - jako jeden z głównych ośrodków tego handlu. Don Vasco wyszedł z dwóch podstawowych powodów: bliskości Tzintzuntzana i możliwości oferowania godnej pracy biednym w swoich szpitalach.

Według obliczeń Don Vasco lokalizacja warsztatu przyniosłaby nieocenione korzyści dla społeczności, ponieważ nauczanie tradycyjnej techniki rzemieślników z Tzintzuntzan, orientacja artystyczna rzeźbiarzy ze szkoły Pátzcuaro i łatwe zaopatrzenie surowca, zwłaszcza eltatzingueni.

Quiroga promował także w Santa Fe w Meksyku „sztukę wyimaginowanego w lasce”. Podczas jednej ze swoich częstych wizyt w szpitalu Motolinía okazał szczególny entuzjazm dla Chrystusa: „Tak doskonałych, proporcjonalnych i oddanych, że wykonane z wosku, nie mogą być bardziej wykończone. I są lżejsze i lepsze niż drewniane ”.

Technika wyimaginowanego w trzcinie zniknęła pod koniec XVIII wieku wraz z wygaśnięciem szkoły Pátzcuaro, ale nie tradycja tych pielgrzymkowych obrazów.

Rzeźby z późniejszych stuleci są bardzo odległe, zarówno pod względem technicznym, jak i estetycznym, od pierwszych chrześcijańskich obrazów wykonanych z makaronu z Michoacán. To sprowadzenie popularnej sztuki do rękodzieła jest bardzo widoczne podczas procesji burmistrza Semana w mieście Pátzcuaro, gdzie co roku gromadzi się ponad sto obrazów pochodzących z obszarów jezior Pátzcuaro, Zirahuén i płaskowyżu Tarascan. .

Chrystusowie w większości, co najmniej połowa tych rzeźb została wykonana tradycyjną techniką. Te z dworu renesansowego pochodzą z okresu 1530-1610, zwanego późnym renesansem, a te, które powstały od tej daty do pierwszej dekady XVIII wieku, można uznać za dzieła rodzimego baroku. W następnych dziesięcioleciach prace rzeźbiarskie w paście trzcinowej odchodzą od wpływów baroku i stają się prawdziwą sztuką metysową.

Wśród obrazów pielgrzymów, które spotykają się w Wielki Piątek w Pátzcuaro, wyróżniają się realizmem i doskonałością. „Święty Chrystus Trzeciego Zakonu” świątyni San Francisco, wyróżniający się swoim naturalnym wymiarem i ruchem ciała, a także polichromią; „Chrystus trzech upadków” świątyni Spółki, godny podziwu za bolesną twarz i napięcie jej kończyn, oraz „Pan cañitas lub cierpiących” Bazyliki de la Salud, wielce czczony przez jego postawa smutku i miłosierdzia wobec ludzkich nieszczęść.

Panowie wiosek nadrzecznych, panowie różnych inwokacji, panowie-patronowie świątyń i bractw; Kreolowie, metysi, rdzenni i czarni Chrystusowie przychodzą, podobnie jak za czasów pana Quirogi, do procesji ciszy.

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Sati Sauri- Modlitwa Słowiańska (Wrzesień 2024).