Alejandro Rangel Hidalgo, nauczyciel z Colima

Pin
Send
Share
Send

Podobnie jak bajeczny Merlin, który ukrywał się w swoim gabinecie i jako wdowiec, twórca tworzy swoje nieliczne, ale zawsze skuteczne zaklęcia. Jego ofiara jest inna: niezwykła, nieuchwytna i dla innych śmiertelników niewidzialna doskonałość.

Podobnie jak bajeczny Merlin zamknięty w swoim gabinecie i wdowieństwie, twórca tworzy swoje nieliczne, ale zawsze skuteczne zaklęcia. Jego ofiara jest inna: niezwykła, nieuchwytna i dla innych śmiertelników niewidzialna doskonałość.

Nawias. Będąc w Antwerpii w 1995 roku, w towarzystwie mojego wielkiego przyjaciela Heriberta Galindo i jego żony Maricarmen, chciałem jeszcze raz zobaczyć ołtarz Van Eycka, Adoracja Baranka, w Gandawie. „Jest tylko dwóch doskonałych malarzy”, pontyfikowałem, „Van Eyck i Mondrian”. - I Rangel Hidalgo - wtrącił się natychmiast Heriberto.

Mówię o tym, ponieważ, podobnie jak u Van Eycków, intensywna wiara Aleksandra przejawia się w jego szacunku dla natury (pomimo tego, że nigdy nie robił krajobrazów). Celebruje to, co cenne i małe, prawie mikroskopijne. Na komercyjnej etykiecie pomidora symuluje talerz botaniczny: pokwitanie łodygi zadziwia, aw części owocu nasiona, które podążały za ostrzem tnącym, pozostają same w błonie rozdzielającej.

Malarstwo Rangela ma bardzo różne epoki oddzielone desperackimi okresami ciąży dla jego wielbicieli. Po młodości i pełnym opanowaniu technicznym pojawił się przed opinią publiczną w 1958 roku z Los angeles de este mundo, serią opublikowaną przez UNICEF jako kartki świąteczne. W każdym anielskim prototypie Rangel ubrał anioła w stroje narodowe różnych krajów i towarzyszył mu z typowymi przedmiotami i produktami każdego narodu. W tej serii na szczególne wyróżnienie zasługuje El Niño Dios de Colima, jako list od malarza poświęcony temu właśnie regionowi, w którym się urodził.

Najciekawsze w jego twórczości jest to, że po każdym artystycznym wylaniu długo przebywa w klauzurze, a potem zaskakuje nową barwną ekspresją, nie mniej zadziwiającą wiosenną świeżością, choć zupełnie odmienną od poprzedniej. Wśród kilku innych faz pamiętam jego cykl dziewiętnastowiecznych chłopców i dziewcząt pozujących zabawkami w pokojach, które z powodzeniem mogą służyć jako dokumenty idealnego dzieciństwa w przyszłości.

Po latach wykonał serię serigrafów z pstrokatymi liśćmi krotów, których efekt przekracza magiczny realizm jego wcześniejszych obrazów poprzez abstrakcję tak skuteczną, że jeden z krytyków określił je jako „organiczne Vasarelys”. Każdego dnia widzę trzy kopie tego czasu w moim domu w Mazatlán, gdzie mam również dwa nowsze obrazy jako prywatny skarb. Uniwersytet Colima przekazał mi je za pośrednictwem samego artysty. Są to dwa akryle pomalowane w 1992 roku, które reprezentują dwie z trzech karaweli Columbusa. Kadłuby statków składają się z czystych małych flag i znaczków jego własnego wynalazku; żagle są wykonane z zupełnie nowych chusteczek Pyramid, wciąż złożonych, podczas gdy flagi szczęśliwie graniczą w kierunku statku. Są to dwa dzieła złotnicze, dwa Cellini o niepodważalnej fakturze.

Nie brakowało oficjalnych wyróżnień. Z piętnastu powodów - wśród nich założenie szkoły Altamira wraz z Matíasem Goeritzem, jego udział wraz z Ignacio Díazem Moralesem i samym Goeritzem w założeniu Szkoły Architektury Uniwersytetu w Guadalajarze oraz, z Gonzalo Villa Chávezem , z Wydziału Architektury Uniwersytetu w Colima, oprócz pracy dydaktycznej zarówno w malarstwie, jak i rzemiośle lokalnym - Uniwersytet w Colima nadał mu w kwietniu 1999 r. stopień Doctor Honoris Causa.

Rangel Hidalgo przyjął to uznanie z dość typowym warunkiem, że nie będzie publicznej ceremonii (aby nikt się nie dowiedział). Ale nie sposób nie zdawać sobie sprawy z jego zalet i wartości, ponieważ jedną z głównych atrakcji Colimy jest muzeum, które nosi jego imię, a które znajduje się w starym rodzinnym gospodarstwie Nogueras, muzeum, które zaprojektował i dla którego Zrobił muzeografię i tam, gdzie obecnie jest wystawiona jego kolekcja ceramiki kultury zachodniej. Tam obok małego kościoła z XVII wieku mieszkają ich ręce.

Źródło: Wskazówki od Aeroméxico nr 14 Colima / zima 1999-2000

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Desmontaje de la pintura de Alejandro Rangel Hidalgo (Może 2024).