Wszystko o malowidłach naskalnych Baja California Sur

Pin
Send
Share
Send

W północnej części Baja California Sur znajduje się Sierra de San Francisco, miejsce, w którym znajdziesz malowidła naskalne. Odkryj je!

W północnym regionie stanu Baja California Sur znajduje się Sierra de San Francisco, miejsce, w którym jedno z jąder obrazy które obfitują w tym obszarze.

To tutaj, ze względną łatwością, możesz cieszyć się plikiem duża różnorodność murali jaskinia które nadal są w bardzo dobrym stanie. Zainteresowanie wizytą w tak odległym miejscu polega nie tylko na kulturowym i historycznym aspekcie tych wspaniałych przedstawień, tak starożytnych, ale także na zanurzeniu się w terytorium, którego krajobraz i życie wydają się równie niegościnne, jak spokojnie piękne.

San Francisco de la Sierra znajduje się 37 km od autostrady numer jeden w Baja California i 80 km od miasta San Ignacio. Tam możesz znaleźć ostatnio otwierane Lokalne Muzeum San Ignacio i Narodowy Instytut Antropologii i Historii (INAH), gdzie wydawane są niezbędne pozwolenia na zwiedzanie Sierra de San Francisco oraz organizowane są przygotowania do pozyskania przewodnika i zwierząt niezbędnych do zwiedzenia regionu. Muzeum, z którego uzyskałem większość informacji do tego raportu, jest kulminacją prowadzonych od kilku lat prac nad malowidłami ściennymi w jaskiniach i życiem ich wykonawców. Wyświetla różne zdjęcia malowideł i okolicy oraz dostarcza najnowszych informacji na temat projektów archeologicznych, które są obecnie w toku. Zawiera również trójwymiarowe odwzorowanie w skali jednego z malowideł ściennych w górach, dzięki któremu można wizualizować pierwotny wygląd obrazów za życia ich autorów. Wskazane jest, aby odwiedzić to muzeum, aby lepiej poznać okolicę przed wyruszeniem w podróż.

Wyjeżdżając z San Ignacio z niezbędnym pozwoleniem, zaleca się korzystanie z własnego pojazdu, ponieważ do San Francisco nie ma komunikacji miejskiej, a wynajęcie prywatnego może być dość drogie. Droga do San Francisco nie jest utwardzona i często jest w trudnych warunkach po deszczach, dlatego wskazane jest skorzystanie z samochodu odpowiedniego do tego typu terenu.

Stopniowa zmiana z pustynnych równin na Sierra jest piękna. Podczas wspinaczki można zobaczyć wielka dolina Vizcaíno która rozciąga się na wielkie solniska nad Oceanem Spokojnym. Nieco dalej, z wysokości, widać niebieski pas, czyli Morze Corteza.

Małe miasteczko San Francisco to ostatnie miejsce, w którym można kupować artykuły spożywcze, ale ze względu na cenę i asortyment warto to zrobić w San Ignacio. Ważne jest, aby zabrać ze sobą wodę butelkowaną, ponieważ picie wody płynącej przez kilka strumieni jest ryzykowne.

Będąc w San Francisco, na mule, spokojne wejście i zejście kanionów zaczyna się w kierunku serca gór, gdzie znajdują się obrazy. Ta seria pasm górskich jest częścią obszaru znanego jako Centralna Pustynia. Droga nieustannie się zmienia, na przemian z równinami, płaskowyżami, wąwozami i wąwozami. Roślinność, utworzona głównie przez dużą różnorodność kaktusów, zmienia się w bardzo ciekawy sposób, gdy dociera się do dna wąwozów, gdzie występuje bardzo odmienna flora, która cieszy się wodą z nieregularnych strumieni. Tutaj palmy pożądliwie zwężają się w kierunku obfitego słońca i można zobaczyć różne drzewa i krzewy, które wykorzystują niewielką ilość istniejącej wody.

Po pięciu godzinach marszu docierasz do Ranczo San Gregorio gdzie mieszkają dwie przyjazne i miłe rodziny. Podczas swojego długiego pobytu opracowali złożony system nawadniania, za pomocą którego stworzyli piękne warzywa, które dają przyjemny azyl zmęczonym oczom z ciągłego pustynnego krajobrazu. Słychać wodę przepływającą przez różne kanały i czuć wilgotną ziemię. Podczas spaceru można zobaczyć drzewa pomarańczowe, jabłkowe, brzoskwinie, mango, granaty i figi. Są też wszelkiego rodzaju zboża i rośliny strączkowe.

Im dalej szedłem w góry i odkrywając murale, próbowałem sobie wyobrazić, jak będzie wyglądało życie tych tajemniczych mieszkańców, którzy pozostawili niezatarty ślad na ich wizji świata. W pewnym sensie piękno tego miejsca i jego niesamowita przyroda tłumaczyły mi swoją ciszą szacunek i kontakt, jaki dawni mieszkańcy musieli mieć ze swoim otoczeniem i który z takim wysiłkiem odzwierciedlali w swoich imponujących obrazach.

POCZĄTEK

To terytorium było zamieszkane przez ludność języka Cochimí, należący do rodziny Yumana. Byli zorganizowani w zespoły składające się z 20 do 50 rodzin i razem dodawali od 50 do 200 członków. Kobiety i dzieci zajmowały się zbieraniem roślin jadalnych, a mężczyźni głównie łowiectwem. Na czele grupy stanął starszy mężczyzna, kacyk, choć kobiety odgrywały ważną rolę w organizacji rodziny i małżeństwa. Był też szaman lub guama, który kierował ceremoniami i obrzędami plemienia. Często wódz i szaman to ta sama osoba. W surowych warunkach zimy i wiosny osady w regionie zostały rozproszone, aby lepiej wykorzystać rzadkie zasoby, a kiedy były one obfite i wzrosły rezerwy wody, plemiona gromadziły się, aby rozwijać różne formy utrzymania, ceremonie i rytuały.

Pomimo tego, że Sierra może wydawać się niegościnnym środowiskiem, różnorodność obszarów geograficznych, które zawiera, stworzyła idealne środowisko dla rozwoju dużej różnorodności gatunków zwierząt i roślin, co pozwoliło na zasiedlenie pozostających tam grup koczowniczych z północy. aż do przybycia misjonarzy jezuickich pod koniec XVII wieku. Grupy te zajmowały się łowiectwem, zbieractwem i rybołówstwem i musiały przemieszczać się po różnych obszarach geograficznych zgodnie z rocznym cyklem biologicznym w poszukiwaniu pożywienia, surowców i wody. Dlatego też zawłaszczenie zasobów niezbędnych do ich przetrwania wymagało dogłębnej znajomości środowiska, która pozwoliłaby im zorientować się, jaki okres był najkorzystniejszy do zasiedlenia danego obszaru.

MALARSTWO SKAŁOWE

Na podstawie różnych analiz znalezisk, w tym pigmentu na obrazach, szacuje się, że obszar ten był zamieszkany przez 10 000 lat, a zwyczaj malowania na skale rozpoczął się 4000 lat temu i trwał do 1650 r., Kiedy to się skończył. przez przybycie hiszpańskich misjonarzy. Niezwykle ciekawe jest to, że styl malarstwa przez tak długi czas nie uległ większym zmianom.

W całym regionie Te malowidła naskalne przedstawiają wiele różnych postaci zwierząt lądowych i morskich, a także postaci ludzkich. Zróżnicowane są także kształty, rozmiary, kolory i ich zestawienia. Zwierzęta lądowe, przedstawione w stałych i ruchomych pozycjach, obejmują węże, zające, ptaki, kuguary, jelenie i owce. Można również zobaczyć różne przedstawienia życia morskiego, takie jak wieloryby, żółwie, płaszczki, lwy morskie i ryby. Kiedy zwierzęta tworzą centralną reprezentację muralu, postacie ludzkie są drugorzędne i pojawiają się sporadycznie w tle.

Kiedy postacie ludzkie znajdują się pośrodku, leżą w statycznej pozycji i zwrócone do przodu, ze stopami skierowanymi w dół i na zewnątrz, z ramionami wyciągniętymi do góry, a głowami bez twarzy.

Plik postacie kobiece które się pojawiają, można je rozróżnić, ponieważ mają „piersi” pod pachami. Ponadto niektóre z nich są ozdobione tym, co pierwsi jezuici uznali za rytuały z pióropuszem używane przez wodzów i szamanów grup. Nałożenie postaci wskazuje, że malowidła ścienne były sukcesywnie komponowane przy różnych okazjach.

OPRACOWANIE FARB RUPESTRES

Jest możliwe, że zbieranie sezonowe (które odbyło się w porze deszczowej, późnym latem i wczesną jesienią, kiedy Guamy prowadzili ceremonie i obrzędy społeczności), było najbardziej oczywistym i odpowiednim czasem do produkcji obrazy, które odegrały kluczową rolę w życiu grupy i sprzyjały jej spójności, reprodukcji i równowadze. Ponadto, biorąc pod uwagę ich bliski związek z naturą, jest bardzo prawdopodobne, że sztuka naskalna była dla nich również sposobem wyrażenia ich zrozumienia świata, w którym żyli.

Monumentalna i publiczna skala malowideł ściennych, a także podwyższona pozycja w skalnych schronach, w których niektóre z nich są namalowane, świadczy o współpracy i zbiorowym wysiłku plemienia w realizacji różnych zadań, od osiągnięcia pigmenty i wykonanie rusztowania, aż do wykonania malowania. Jest bardzo prawdopodobne, że prace te zostały wykonane pod kierownictwem i nadzorem szamana, tak jak ma to miejsce w przypadku grup łowiecko-zbierackich w Stanach Zjednoczonych.

Wielkość malowideł jaskiniowych na tym obszarze stanu Baja California Sur reprezentuje zjawisko o rzadko spotykanym poziomie złożoności między społeczeństwami zbieracko-łowieckimi. Z tego powodu, w uznaniu ogromnego dziedzictwa kulturowego, które można tu znaleźć, w grudniu 1993 roku UNESCO ogłosiło Sierra de San Francisco miejscem światowego dziedzictwa.

JEŚLI PRZEJDZIE SIĘ DO SAN IGNACIO

Możesz się tam dostać z Ensenady lub z Loreto. Obie trasy prowadzą autostrada nr 1 (transpeninsular) A: jedna na południe, a druga na północ. Czas z Ensenady to około 10 godzin, a z Loreto trochę mniej.

W San Ignacio jest muzeum i można znaleźć gdzie zjeść, ale nie ma noclegu, więc przypominamy o dobrym przygotowaniu.

Z drugiej strony to na tej stronie znajdziesz sposób na zorganizowanie wyprawy.

Jeśli przyjedziesz do La Paz, w artykule jest notatka, do kogo się zwrócić w celu zorganizowania wycieczki.

Pin
Send
Share
Send

Wideo: #ConferenciaPresidente desde Los Cabos, Baja California Sur. Viernes 7 de agosto de 2020 (Wrzesień 2024).