Od 1917 roku, kiedy Prezydent Venustiano Carranza ogłosił go parkiem narodowym, miejscem rekreacji i rekreacji dla tych, którzy chcą obcować z naturą.
Piętnaście minut od Mexico City znajduje się ten wspaniały, zalesiony obszar ze wzgórzami, wąwozami i źródłami, które dostarczają wodę do zachodniej części stolicy Meksyku. Jego flora składa się głównie z drzew o uwodzicielskich aromatach: sosny, oleistości i dębu. Jego fauna - obecnie rzadka - składa się z szopów, królików, wiewiórek i różnych ptaków. Niestety las podupadł z powodu nieumiarkowanego grabieży ludzi i skutków inwazji kornika, która go zaatakowała. Ze względu na wysokość parku pogoda jest zazwyczaj zimna.
Będąc w parku, wizyta w dawnym klasztorze karmelitanek zbudowanym przez Fray Andrés de San Miguel w latach 1606-1611 jest prawie obowiązkowa. Co ciekawe, w odniesieniu do nazwy Desierto de los Leones musimy pamiętać, że zakony takie jak ten, który miał tutaj swoją siedzibę, miały na celu życie we wspólnocie, posłuszeństwo i ubóstwo poprzez medytację, więc odeszły od zgiełku miasta . Ponieważ jest to opuszczone miejsce, zakonnicy wybrali je do budowy tam klasztoru. A jeśli chodzi o słowo Lwy, jego pochodzenie nie jest jeszcze znane.
Na zewnątrz klasztoru znajdziemy przyjemne restauracje oferujące pyszne i proste specjały, sklepy z rękodziełem, parkingi, miejsca do spożywania posiłków na świeżym powietrzu z miejscami piknikowymi i grillami.
Jak dostać się do: Meksyk - autostrada Toluca. Pułkownik San Mateo. Codziennie od 9:00 do 18:00 Darmowy.
